Mało spodziewane, ale było do przewidzenia! Marco Bezzecchi w przyszłym sezonie pozostanie zawodnikiem Mooney VR46 Racing Team. Włoch podpisał roczny kontrakt z zespołem Valentino Rossiego i otworzył sobie drzwi do zespołu fabrycznego.
BEZ 2024 🦂🌶️@VR46RacingTeam and @Marco12_B together for another season!#MooneyVR46RacingTeam #MotoGP #MB72 #VR46 #SimplytheBez pic.twitter.com/jTAXvXYO8R
— Mooney VR46 Racing Team (@VR46RacingTeam) August 30, 2023
W środowy poranek przed Grand Prix Katalonii zespół Rossiego poinformował, że Marco pozostanie z nimi jeszcze przez rok. Przejście do zespołu Pramac oznaczałoby fabryczny motocykl oraz dwuletni kontrakt z możliwością awansu do fabrycznego zespołu Ducati. Pozostanie w ekipie Rossiego, oznacza motocykl z tego sezonu. Jednak z informacji prasowej wynika, że Bezzecchi dostanie wsparcie Ducati, nie podano jednak szczegółów jakiego dotyczyłoby to motocykla.
Dużo się mówi o przejściu Mooney VR46 na Yamahę od sezonu 2025. Roczny kontrakt Bezzecchiego technicznie otwiera przed nim wiele możliwości. W przyszłym sezonie kończą się kontrakty wielu zawodnikom, a rynek transferowy będzie napięty. Jeżeli ekipa Rossiego zamieni Ducati na Yamahy w 2025, a one poprawią się znacząco – na co liczy sam Fabio Quartararo, który dał ultimatum Yamasze, że albo przygotuje porządny motocykl na testy w Misano na początku września, albo poszuka innych opcji – to decyzja Marco będzie zrozumiała i bez ryzyka. Dołączenie do fabrycznego Ducati w tym przypadku nie jest zagrożone, wystarczy utrzymać formę z tego roku i dobrać odpowiednie karty.